marionetki

 
 
 
Milena
 
zniknąć
jak kropla deszczu którą wchłonęła noc
 





 
Bartosz
 
znaleźć wgłębienie w szyi
gdzie stłumionym szeptem
serce zaprzecza ustom
 

1 komentarz:

  1. Jak ja dawno niczego nie czytałam o Bartoszu.... A przecież w moim dawnym blogowym życiu uwielbiałam o nim czytać! Będę. Bohaterowie cudowni! <3

    OdpowiedzUsuń

Każdy ma problemy na miarę własnego kręgosłupa.
Mimo cholernego ciężaru, Ktoś głęboko wierzy, że utrzymasz pion.